Forum LKS Włodawianka Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

XXII kolejka Włodawianka - Orlęta Radzyń Podlaski

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LKS Włodawianka Strona Główna -> Poprzednie sezony / Sezon 2010/2011
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Ile punktów w meczu z liderem zdobędzie LKS?
TRZY
50%
 50%  [ 6 ]
JEDEN
50%
 50%  [ 6 ]
ZERO
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 12

Autor Wiadomość
wars
komandor
komandor


Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:25, 06 Maj 2011    Temat postu: XXII kolejka Włodawianka - Orlęta Radzyń Podlaski

W niedzielę lider zawita do Włodawy. Orlęta są ostatnio w kiepskiej formie natomiast Włodawianka po zwycięstwie w Łukowie na pewno ma ochotę na kolejne trzy punkty. Czy jest na to realna szansa?

Wszystko o meczu w tym temacie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lolek199211
porucznik marynarki
porucznik marynarki


Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Pią 14:35, 06 Maj 2011    Temat postu:

Gramy w osłabionym składzie, trzeba wziąć to pod uwagę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wars
komandor
komandor


Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:47, 06 Maj 2011    Temat postu:

Orlęta również będą osłabione. Nie będa grali Borysiuk, Ptaszyński i Kozłowski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wars
komandor
komandor


Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 15:50, 06 Maj 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sturluson
marynarz
marynarz


Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 18:54, 06 Maj 2011    Temat postu:

Kto nie zagra we Włodawiance w niedzielę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kura_1987
porucznik marynarki
porucznik marynarki


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Sob 6:27, 07 Maj 2011    Temat postu:

Więcach się oferował, że na doping przyjdzie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gibonek
porucznik marynarki
porucznik marynarki


Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 7:20, 07 Maj 2011    Temat postu:

Nie zagrają kartkowicze Więcaszek, Nielipiuk i Borys.

Będzie dobrze, nie takie Orlęta straszne jak je malują Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sturluson
marynarz
marynarz


Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 11:20, 07 Maj 2011    Temat postu:

Czemu niby Więcaszek ma nie grać, skoro odpokutował z kartkę już w Łukowie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lolek199211
porucznik marynarki
porucznik marynarki


Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 369
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Włodawa

PostWysłany: Sob 11:55, 07 Maj 2011    Temat postu:

Dostał 3 mecze zawieszenia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wars
komandor
komandor


Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 12:37, 07 Maj 2011    Temat postu:

Lublinianka - Orlęta Łuków 1:0
Roztocze - Sparta 0:0
Orion - Dwernicki 1:0


Ostatnio zmieniony przez wars dnia Nie 6:53, 08 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wars
komandor
komandor


Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 15:01, 09 Maj 2011    Temat postu:

Na stronie zdjęcia z meczu [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wars
komandor
komandor


Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 17:24, 09 Maj 2011    Temat postu:

Cytat:
Trenerski dwugłos:



Marek Drob (Włodawianka): - Czy ruszyliśmy do ataku zdecydowanie za późno? Na pewno tak, zwłaszcza że to już było przy stanie 0:2. Wówczas wiedziałem, że chyba już niewiele z tego będzie, natomiast samo spotkanie było dla nas trudne, ale i istotne. Naszym problemem było dziś to, że graliśmy praktycznie bez "kręgosłupa", czyli trzech podstawowych zawodników - Wojtka Więcaszka, Artura Nielipiuka i Siergieja Borysa. To są ludzie, od których praktycznie zaczynam kompletowanie składu. Gra z takim przeciwnikiem, jak Radzyń była dla nas trudna i nie ma co tego ukrywać. Za Marcinem Chaciówką nie szły dziś takie akcje, jakich bym sobie życzył. Marcin nie dostawał tylu piłek, ile dostaje zawsze - przede wszystkim o to chodzi. Poza tym ta gra z tyłu też nie była taka, jak zawsze. Grzesiek Bornus był do tej pory napastnikiem, a dziś wyszedł jako stoper. Byliśmy po prostu bardzo rozbici przed tym meczem, ale dla nas i tak nic się nie dzieje. Za tydzień gramy z Lewartem i tam poszukamy kolejnych punktów.

Rafał Wójcik (Orlęta): - Powiem szczerze, że pokłosiem naszych ostatnich wyników ligowych było to, że ten mecz nabrał niesamowitego ciężaru gatunkowego. Bardzo cieszę się, że chłopcy wytrzymali ciśnienie i presję, bo wszyscy doskonale wiemy, że Włodawianka jest u siebie bardzo groźna niezależnie od składu, w jakim gra. Ta drużyna zdobywa u siebie punkty, a teraz byli jeszcze dodatkowo podbudowani zwycięstwem w Łukowie. Z tych komentarzy, które ciągle słyszałem z trybun, wydawało się, że będą tutaj dziś chcieli utrzeć nosa liderowi. My jednak zagraliśmy, jak na lidera przystało, czyli przede wszystkim konsekwentnie. Naprawdę u chłopaków było dziś widać żelazną konsekwencję i jedność. To był kolektyw na boisku, nikt się tutaj nie opieprzał i nie było straconych piłek. To, co mieliśmy zrealizować, naprawdę realizowaliśmy i dlatego strzeliliśmy kilka bramek. Powiem szczerze, że przy odrobinie chęci mogliśmy tych bramek strzelić jeszcze więcej. Widać było jednak także, że ten zespół jeszcze potrzebuje tej chwili na odsapnięcie, na zastanowienie się i dopiero wtedy przyjdzie ta forma prawdziwych killerów. Dziś na pewno czujemy ogromną ulgę, ponieważ po tych ostatnich niezbyt dobrych wynikach zespołu wkradła się niepewność. Dzisiaj tej niepewności nie było jednak widać na boisku. Widać było za to, że drużyna ma cel do zrealizowania i ten cel realizuje konsekwentnie od pierwszej do ostatniej minuty. Efektem tego wszystkiego były trzy bramki i dosłownie dwie sytuacje Włodawianki już przy rozluźnieniu naszych zawodników. Widać było, że gdzieś już odczuwają tę ulgę, ale nie można też popełniać takich błędów. Najważniejsze jednak, że mamy tę wygraną i cieszymy się z niej. Jakie plany na przyszłość? Nauczony doświadczeniem, nie wybiegam zbyt daleko w przyszłość, ale myślę, że ten zespół na pewno awansuje do trzeciej ligi. Prowadziłem tę drużynę w trzeciej lidze i, w cudzysłowie, udało mi się ją spuścić do czwartej. Dlatego postanowiłem za wszelką cenę zrobić wszystko, żeby ten powrót do trzeciej ligi nastąpił jak najszybciej. Oprócz tego, chcemy jednak też zrealizować cele nadrzędne, takie jak dobra, ładna gra, Wydaje mi się, że tutaj chyba kibice nie mogli narzekać, że przyjeżdża lider i fartownie wygrywa. Kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń zarówno grając w przewadze, jak i w równowadze. Wiadomo, że później zespół z Włodawy skoncentrował się już na tym, żeby nie otrzymać jakiegoś najwyższego wymiaru kary. Mogliśmy pokusić się o więcej bramek, ale chwalę chłopaków za to, że lider pokazał dziś grę lidera.



Powiedzieli po meczu:



Łukasz Gołąb (Włodawianka): - Ten mecz nie wypadł zbyt okazale, porażka mówi sama za siebie. Chciałoby się wygrać z byłymi kolegami, ale nie wyszło. Głupio stracona bramka ustawiła mecz, bo wcześniej mieliśmy jakiś pomysł. Dopóki było 0:0, jeszcze mogliśmy nawet strzelić jakąś przypadkową bramkę i ten mecz mógł potoczyć się inaczej. Widać jednak, że chłopaki z Radzynia trenują częściej i są zgrani. To było widać na boisku, bo my staraliśmy się tylko im przeszkadzać, i - w miarę możliwości - organizować jakieś akcje. Oni byli jednak lepsi, to jest bardziej zorganizowany zespół.

Marcin Chaciówka (Włodawianka): - W pierwszej połowie grałem jako jedyny napastnik, lecz niestety otrzymywałem mało piłek. Jednak gdy w drugiej połowie wyszliśmy dwoma napastnikami, to wreszcie zacząłem grać z chłopakami. Było już komu rozegrać piłkę, ale niestety nie wyszło. Oddałem dużo strzałów, lecz nie da się przecież grać indywidualnie. Trzeba grać zespołowo, jednym napastnikiem nic dzisiaj się nie ugra. Mamy młodych zawodników, od lat gramy tymi samymi chłopakami. Zobaczymy, co wyjdzie w następnym meczu.

Łukasz Kuśmirek (Orlęta): - Czy pamiętam, kiedy ostatnio strzeliłem dwie bramki? Tak, pamiętam, to było jeszcze w juniorach. Wszyscy cieszymy się, że wreszcie podnieśliśmy się z kolan, bo ostatnie cztery mecze były w naszym wykonaniu fatalne. Cieszymy się z tych trzech punktów i walczymy dalej. Wywiązaliśmy się z założeń przedmeczowych, co było widać gołym okiem na boisku. Przeciwnik nie postawił nam jednak zbyt wygórowanych warunków, można to powiedzieć otwarcie.

Krzysztof Stężała (Orlęta): - Jeśli się chodzi o Włodawiankę, to grali tak, jak każda drużyna w meczu z nami. Czujnie w obronie, bardzo cofnięci i z tylko jednym wysuniętym napastnikiem, który otrzymywał długie podania. Masywny chłopak próbował tam przyjmować, zbijać te piłki. W pierwszej połowie nie udało im się stworzyć groźnej sytuacji, a my takim cwaniactwem strzeliliśmy bramkę. W drugiej połowie już całkowicie kontrolowaliśmy przebieg gry i szybko zdobyliśmy drugiego gola. Potem wkradło się trochę nerwowości w nasze poczynania obronne i Włodawianka oddała kilka strzałów. Jeden był nawet dość groźny, piłka odbiła się od poprzeczki, ale tak generalnie rzecz biorąc, kontrolowaliśmy to spotkanie do końca. Wygraliśmy dziś konsekwencją.

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzysio208
porucznik marynarki
porucznik marynarki


Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 19:04, 09 Maj 2011    Temat postu:

wars napisał:
Lublinianka - Orlęta Łuków 1:0
Roztocze - Sparta 0:0
Orion - Dwernicki 1:0


cholera we Włodawie padł najwyższy wynik, szkoda że nie w tą stronę...teraz trzeba pogonić Lewart, żeby utrzymać miejsce w tabeli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wars
komandor
komandor


Dołączył: 27 Wrz 2005
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 15:45, 11 Maj 2011    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=ht2Cgu5WJEA&feature=player_embedded
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krzysio208
porucznik marynarki
porucznik marynarki


Dołączył: 04 Wrz 2009
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 19:59, 11 Maj 2011    Temat postu:

wars napisał:
http://www.youtube.com/watch?v=ht2Cgu5WJEA&feature=player_embedded


podobno Orlęta obawiały się meczu we Włodawie bo mało kto tu wygrywa. Jeszcze przed meczem dopytywali czy gramy bez trzech podstawowych zawodników. Dlatego po meczu tak się cieszyli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum LKS Włodawianka Strona Główna -> Poprzednie sezony / Sezon 2010/2011 Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin